CORAZ WIĘCEJ KAUCJONOWANYCH BUTELEK W OBIEGU

Faza przejściowa naznaczona jest co prawda wyzwaniami logistycznymi i niskimi wskaźnikami zwrotów, to jednak mimo tych początkowych barier, system wykazuje dynamiczny rozwój na kilku frontach.

Symbolicznym krokiem milowym stał się debiut butelek kaucyjnych Coca-Coli w sieci Biedronka – jednej z największych w Polsce. Od połowy października konsumenci mogą tam zakupić napoje w oznaczonych opakowaniach z kaucją 0,50 zł, co jest pierwszym widocznym przykładem integracji systemu z codziennym handlem detalicznym. Ten ruch nie tylko sygnalizuje zaangażowanie kluczowych graczy rynkowych, ale także buduje świadomość ekologiczną: zwrot opakowań pozwala odzyskać depozyt, promując recykling i redukcję odpadów. Producenci, tacy jak Coca-Cola, aktywnie oznaczają swoje produkty, dzieląc je na jednorazowe i wielokrotnego użytku, co ułatwia wdrożenie.

Patrząc w przyszłość, faza przejściowa ma się zakończyć wraz z rozszerzeniem systemu od 1 stycznia 2026 r. na szklane butelki wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra. To poszerzenie, zapowiadane przez ministerstwo, może podwoić potencjał recyklingu, obejmując szerszą gamę produktów i zachęcając kolejne sieci handlowe do pełnej integracji. Eksperci szacują, że po ustabilizowaniu łańcucha dostaw, liczba zwrotów wzrośnie wykładniczo – podobnie jak w krajach sąsiadujących, gdzie systemy kaucyjne osiągają wskaźniki zwrotów powyżej 90 proc.

Podsumowując, choć system kaucyjny w Polsce jest jeszcze w początkowej, adaptacyjnej fazie, zdominowanej przez logistykę i niskie wolumeny, pierwsze sukcesy – jak premiera w Biedronce i rozbudowa sieci punktów – świadczą o jego rosnącym impecie. To obiecujący start dla ambitnego celu: zrównoważonego obiegu opakowań, który ma zmniejszyć zanieczyszczenie środowiska i wspierać gospodarkę obiegu zamkniętego. Konsumenci i przedsiębiorcy, zachęcani do aktywnego udziału, będą kluczem do pełnego rozkwitu tej inicjatywy.

opr. jp